Mr Witek is an older guy who vigrously strums an acoustic guitar and really hams it up as he runs thru Polish language versions of songs like Pat Boone's "Speedy Gonzalez," "Let's Twist Again," "Guantanamera," and that "Those were the days my friend, we thought they'd never end" song, and plenty of other tunes that I'm not familiar with. Even not understanding a word of Polish cannot hide the man's good humor and uninhibited personality.
Here's his cassette release from 2000, Side A and Side B split into two files, courtesy of the panmietic blog:
Pan Witek - Gość z Atlantydy
Strona A:1. Spidi Gonzales - tłist egien 2. Kuantadamera 3. Koń na biegunach4. To były piękne dni 5. Nie pijcie przed weselem 6. Noc poślubna 7. Mój koń nie mieści mi się w dłoń 8. Ela (a niech cię jasna cholera).Strona B:1. Ruiny Edenu2. Ty odeszłaś tamtej nocy z tamtym panem 3. Mówili ludzie: nie wierz dziewczynie4. Kiedyś zrozumiesz 5. Chcę ci dać 6. Idąc przez życie 7. Jestem kosmitą
Thanks again to Piotrek!